WPROWADZENIE
Explorer w wersji I czyli roczniki 1991-1994 mają zawieszenie przednie na sprężynach, co w dość znacznym stopniu ułatwia zrobienie niewielkiego liftu przodu o 2″ dzięki zastosowaniu podkładek pod sprężyny. Oczywiście jest to opcja niskokosztowa w stosunku do wymiany sprężyn. Wysokość uzyskanego liftu w Explorerze I jest prosta – każde 10mm grubości podkładki daje około 20mm liftu, a zatem aby uzyskać 2″ potrzebne będą podkładki 1″ grubości (około 25mm). Najlepiej wykonać je z wałka poliuretanu fi 80mm o twardości 85 ShA (do kupienia bez problemu w internecie). Taka średnica wałka będzie idealnie pasować pod oryginalne gniazda sprężyn. W podkładkach trzeba wykonać otwór na śrubę przez całą grubość (średnica 18mm) oraz na nakrętkę mocującą wahacz do mostu, z jednej strony na grubość nakrętki (średnica 34mm).
Na zdjęciu mamy po lewej oryginalne gniazdo sprężyny, oraz przygotowane dwie podkładki 25mm.
PRZEPROWADZONE PRACE
Przedstawione prace są tylko dokumentacją fotograficzną i jeśli chcesz je przeprowadzić u siebie, wykonujesz je na własną odpowiedzialność. Zdjęcia były robione na aucie z założonym liftem 4″ na sprężynach i zmienionymi mocowaniami wahaczy, ale przebieg prac jest taki sam jak przy seryjnym aucie.
Oczywiście zaczać trzeba od zablokowania samochodu, żeby nie stoczył nam się podczas prac i podniesieniu przodu tak wysoko, aby potem swobodnie można było opuścić zwrotnicę na tyle, aby wyszła sprężyna.
Przed podniesieniem samochodu warto zluzować śrubę trzymającą sprężynę w gnieździe na dole. Potrzebna będzie wysoka nasadka 28mm i przedłużki, do śruby dostajemy się otworem w górnym gnieździe sprężyny.
Podnosimy przód, podstawiamy kobyłki pod ramę, zdejmujemy koła i zaczynamy właściwą część pracy. Opuszczamy powoli zwrotnicę, aż sprężyna uwolni się z górnego gniazda.
Przy seryjnym zawieszeniu może być potrzebne dodatkowe odchylenie wahaczy w dół, aby wyjąć sprężynę. Po demontażu sprężyny widać dolne gniazdo, które wykorzystamy po założeniu podkładek.
Zdejmujemy je i wstawiamy na śrubę naszą podkładkę.
Na zdjęciu widać teraz po co wykonany został dodatkowy otwór 34mm w podkładce.
Na wstawioną podkładkę nakładamy gniazdo sprężyny, aby powstał nam zestaw jak na zdjęciu (na dole podkładka, na niej nałożone gniazdo).
Na tak przygotowany zestaw nakładamy sprężynę i przyłapujemy ją śrubą dolnego gniazda.
Wciskamy sprężynę w górne gniazdo pilnując, aby końcowy zwój dobrze wszedł w profil w gnieździe. Podnosimy samochód z kobyłek, zakładamy koła i dokręcamy śrubę mocowania sprężyny z momentem około 130Nm. Na koniec należy wykonać geometrię przedniego zawieszenia, regulację kąta pochylenia koła można wykonać na mimośrodzie śruby górnego sworznia.
Efekt końcowy: